Darmowa dostawa kurierem dla zamówień powyżej 299 zł
Poznaj 4 powody, dla których warto wybrać Tineco FLOOR ONE S6 Pet
Zastanawiasz się nad zakupem Tineco FLOOR ONE S6 Pet, ale nie wiesz, czy warto? Poznaj 4 powody, dla których naprawdę warto go wybrać!
Rynek odkurzaczy potrafi zaskoczyć. Co rusz pojawiają się zupełnie nowe modele, które wyposaża się w szereg nowoczesnych funkcji, mających wspierać użytkownika na co dzień. Problem polega na tym, że nie każda z tych funkcji sprawdza się w praktyce, a z niektórych z nich często nawet nie korzystamy. Czy Tineco FLOOR ONE S6 Pet jest jednym z nich? Absolutnie. Oto 4 powody, dla których naprawdę warto rozważyć jego zakup.
#1. Niesłychana oszczędność czasu
Kojarzycie ten moment, w którym trzeba posprzątać mieszkanie, bo goście wpadają z niespodziewaną wizytą? Wiele osób na samą myśl oblewają zimne poty, bowiem proces ten — jeśli chce się posprzątać naprawdę dokładnie — często sprowadza się do wstępnego odkurzania (aby pozbyć się okruchów i wszystkich zanieczyszczeń, które moglibyśmy rozmazać klasycznym mopem), mopowania, a na samym końcu ponownego odkurzenia, aby zebrać resztki zanieczyszczeń. Wymaga to nie tylko sporej ilości czasu, ale i siły.
Źródło: tinecoshop.pl.
Idealnie byłoby, gdyby obie te czynności mogły dziać się w tym samym czasie. I tu do akcji wkracza Tineco FLOOR ONE S6 Pet, który jednocześnie odkurza i mopuje każdą z powierzchni. Co ważne — robi to skutecznie. W naszym niedawnym teście z łatwością poradził sobie z rozbitym jajkiem, rozsypanym cynamonem, plamami po zupie, klejącymi się śladami po słodkim soku, a przede wszystkim — ubłoconymi śladami łap czworonoga biorącego udział w teście. Nie musicie obawiać się również o skuteczność czyszczenia trudno dostępnych krawędzi. Charakterystyczna prostokątna główka sprawia, że bez trudu radzi on sobie z usunięciem zanieczyszczeń blisko łączeń i zagięć, a to naprawdę duża zaleta w porównaniu do wielu konkurentów.
#2. Wygoda prowadzenia - serio!
Trzeba powiedzieć to jasno – Tineco FLOOR ONE S6 Pet nie należy do najlżejszych. Jego masa wynosi 4,5 kg, lecz biorąc pod uwagę materiały wykorzystane do budowy oraz możliwości, jest ona w pełni akceptowalna.
Źródło: tinecoshop.pl.
Musimy jednak przyznać, że w trakcie użytkowania prowadzi się go wręcz wzorowo, a duża w tym zasługa jednokierunkowego systemu samonapędzania nazywanego SmoothPower. Jego działania w dużym skrócie można opisać automatycznym ruchem do przodu w momencie delikatnego pchnięcia odkurzacza. Można powiedzieć, że porusza się on niemal samodzielnie.
Funkcja ta została żywcem wyjęta z nieco droższego brata — Tineco FLOOR ONE S7 Premium. W droższym modelu działa ona jednak dwustronnie.
#3. Banalny w obsłudze
Jeśli myślicie, że obsługa odkurzacza takiego jak Tineco FLOOR ONE S6 Pet jest skomplikowana, to grubo się mylicie. Jego eksploatacja nie różni się zanadto od klasycznego odkurzacza. Oczywiście model ten mopuje powierzchnię, więc za każdym razem musicie przypilnować, aby zbiornik na czystą wodę z detergentem był wypełniony, a pojemnik na brudną nie był przepełniony, ale przygotowanie go do czyszczenia to kwestia dosłownie kilku minut.
W praktyce wygląda to tak — naładowany odkurzacz zdejmujemy ze stacji dokującej. Zbiornik na czystą wodę umieszczony z tyłu uzupełniamy do wskaźnika sygnalizującego jej maksymalny poziom. Dolewamy odpowiednią ilość detergentu i upewniamy się, że zbiornik na brudną wodę umieszczony z przodu nie jest przepełniony, a wałek zamocowany poprawnie. Ot cała sztuka. Złożenie i pierwsze uruchomienie Tineco FLOOR ONE S6 Pet trwało w naszym przypadku niecałe 2 minuty.
Podobnie wygląda to w przypadku szczotki. Wymiana wałka zajmuje mniej niż 10 sekund. Siłą rzeczy – nie musicie go nawet myć. Wystarczy odłożyć Tineco FLOOR ONE S6 Pet na bazę i uruchomić odpowiedni program samooczyszczenia. Czy da się prościej?
Źródło: materiały własne.
#4. Funkcje, które naprawdę mają sens
Funkcje dodatkowe potrafią być przydatne, jednak zbyt często widzieliśmy takie, które realnie okazywały się jedynie zbędnymi "bajerami", mało użytecznymi na co dzień. W przypadku Tineco FLOOR ONE S6 Pet działają one jednak zadziwiająco dobrze. Które z nich najbardziej przypadną Ci do gustu? Z pewnością samoczyszczenie szczotki.
I nie mamy tu na myśli zaimplementowanego systemu MHCBS™ - skrobaka przylegającego do szczotki wałka, który usuwa zanieczyszczenia i wyciska brudną wodę do środka, a cykl samoczyszczenia FlashDry, który aktywować możemy po odłożeniu Tineco FLOOR ONE S6 Pet na bazę dokującą. Wystarczy jedynie aktywować tryb samoczyszczenia umieszczonym na rękojeści przyciskiem i voila.
Źródło: tinecoshop.pl.
Oprócz niego duże wrażenie robi także Tineco iLoop™ (tak nazywa się technologia automatycznego dopasowywania mocy). Co prawda sami możecie wybrać, czy odkurzacz ma wejść na pełne obroty, czy działać w trybie eco. Ten jednak zrobi to za Was i w 99% nie pomyli się w swoich obliczeniach.
Tineco FLOOR ONE S6 Pet - kawał skutecznej elektroniki
Czujesz się przekonany / przekonana? A może chcesz poznać Tineco FLOOR ONE S6 Pet jeszcze dokładniej? Jeśli tak, to nie tak dawno temu na łamach naszego bloga pojawił się obszerny test, w którym opisujemy nie tylko jego możliwości, ale i indywidualne odczucia. Zajrzyj tutaj i sprawdź, czym jeszcze zaskoczy Cię "szóstka".
Galeria
Sprawdź również:
Blog
Pokaż więcejTineco PURE ONE S11 i PURE ONE S11 Pet to odkurzacze pionowe, które wydają się nie tylko zaawansowane, ale przede wszystkim funkcjonalne. Co potrafią w praktyce? Sprawdziliśmy to na przykładzie Tineco PURE ONE S11 Tango.
Odkurzasz, myjesz, a później znów odkurzasz tracąc czas i energię? A co, gdyby odkurzanie i mycie mogło odbywać się w tym samym czasie? Prosto i wygodnie? Oto Tineco FLOOR ONE S6 Pet - pionowy odkurzacz myjący, bez którego trudno wyobrazić sobie codzienne sprzątanie. Dowiedz się o nim więcej z naszej recenzji użytkowej.